sobota, 16 listopada 2013

Hańba, zdrada, Targowica!

Trzeci wrócił z Holandii i wpadł tradycyjnie na weekend zjazdowy na chatę przekimać u Szóstego. Było fajnie, popiliśmy, powygłupialiśmy się, powspominaliśmy stare czasy, ponarzekaliśmy na nowych współlokatorów, poopowiadaliśmy sobie co się u kogo działo przez te ponad cztery miesiące od kiedy się widzieliśmy. Było spoko. W pewnym momencie, prowadzony może alkoholem, może zmęczeniem całym tym teatrzykiem z udawaniem kogoś, kim nie jestem, postanowiłem się wyoutować wreszcie przed Szóstym. Więc go zabrałem do pokoju, posadziłem naprzeciw siebie i powiedziałem:
- Jestem gejem.